Czekolada pachnie pięknie. Głęboko mlecznie, nie za słodko, śmietankowo, wprost cudnie. Jednak nie czuć tutaj aromatu kawy. Ujawnia się on dopiero po przełamaniu kostek, ale jest bardzo delikatny i subtelny.
Ze smakiem jest niemal tak samo jak z zapachem. Bardzo delikatna nie nachalna nuta kawowa w tle, natomiast pierwsze skrzypce gra smak mleczno śmietankowy. Idealnie wyważona słodycz każdej kostki sprawia że ciężko poprzestać na jednym kawałku. Ta czekolada to jak połączenie Milki Sahne i Merci kawowej, ale z mniej wyczuwalną nutą kawy. Osobiście wolała bym żeby była ona tu bardziej obecna, ale całość jest tak pyszna, że mi to rekompensuje
Tabliczka jest zbita i dość twarda. Aksamitnie i kremowo się rozpuszcza, ale w żaden sposób nie jest tłusta. Nadzienie jest niemal jednolite z czekoladą. Nie dało by się go oddzielić. Podczas jedzenia można odnieść wrażenie, że je się litą, bardzo kremową czekoladę, a nie typową nadziewaną. Jest to ogromna zaleta i na prawdę warto spróbować.
Ocena – 10/10
Cena – 12 zł
Gdzie kupiłam – Auchan
Czy kupię ponownie – Być może




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz